Odpowiedz
W roli ścisłości w tym momencie z 3 osobami. Chodz nie wiem jak w tej chwili sytuacja wygląda. Wiem że nie mogę z Tb porozmawiać na temat Marysi, X i Y. Bo zaczniesz mnie jebać. Że traktuje bardzo przedmiotowo itp. Czyli jak chce z Tb porozawiać i pytam co u Cb to nie dziw się że mówię że "dobrze" "w porządku" "ok" w innych dziedzinach daje radę. Jest jeszcze druga przyczyna moich odpowiedzi. Ty też tak odpowiadasz. Trzecią przyczyną jest to że nie wiem czy nie uraże Cię w jakiś sposób bo w sumie nie wiem jak w tej chwili sytuacja wygląda i raczej nie chce wiedzieć. Powiedziałaś a raczej napisałaś 8/9? nie dam sobie łapy uciąć, że "Chce to ratować." i dla mnie z mojej strony sprawa jest zamknięta. I nie ma co się dziwić że się zmieniłem.
Chcesz porozmawiać, zadzwoń. Chcesz popisać, napisz. Dobiorę, odpiszę. Ale w granicach rozsądku.
możesz i z 15, liczą się ludzie o którymi Ty się nie liczysz
Nie zacznę Cię jebać, bo to Twoja sprawa jak traktujesz dziewczyny, mogę co najwyżej współczuć im i sobie- nic więcej.
Nie wymagam od Ciebie poematów nt. jak Ci się układa. Odpowiadasz "dobrze" to "dobrze" nie chcesz mówić, nie wymagam- zresztą jakbyś nie wiedział jaki mam styl rozmowy, raptem teraz jesteś mocno zaskoczony?!
I jeżeli coś to nie zmieniłeś się z tego powodu co myślisz... Kiedyś myślałam, że Cie znam... że znamy się jak nikt na świecie,ale się myliłam. Nic nie umiesz uratować, o nic walczyć. Najłatwiej jest się poddać i pokazać wszystkim w koło jaki jestem pokrzywdzony. Nie wiem czy to nie będzie moja ostatnia wypowiedź, ale skoro m
Dodaj komentarz